Czyli ulepszanie już dobrego. Murzynek proste i łatwe ciasto, które zna chyba każdy tu dla odmiany z kokosową pierzynką. Nie nadmiernie słodkie a dzięki kokosowemu wykończeniu wilgotne. Ciekawa odmiana dla wszystkich kokosomaniaków. Inspiracja stąd.
Z podanych składników wyjdą dwie formy keksowe 30cm.
Składniki:
- 250g masła/margaryny
- 4 łyżki kakao
- 5 łyżek wody
- 2 łyżki wódki
- 1,5 szkl. cukru
- 1,5 szkl. mąki
- 3 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na masę kokosową:
- 200g wiórek kokosowych
- 200ml mleka
- 50g masła
- 50g cukru
Masło stopić dodać cukier, kakao, wodę i wódkę wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Odstawić do wystygnięcia.
W drugim garnuszku przygotować masę kokosową. Wlać mleko, dodać masło, cukier i wiórki kokosowe. Chwilę pogotować, ciągle mieszając by masa się nie przypaliła. Ja gotowałam do momentu aż całe mleko zostało wchłonięte przez wiórki (ok 5 minut). Odstawić do wystygnięcia.
Do przestudzonej masy kakaowej dodać żółtka, mąkę i proszek do pieczenia - wszystko dokładnie połączyć. Dodać ubitą pianę z białek i krótko wymieszać tylko do połączenia składników.
Ciasto przelać do foremek wysmarowanych masłem i pospanych bułką tartą lub wyłożonych papierem do pieczenia. Na ciasto wykładać masę kokosową. Piec w 180 stopniach ok 45 minut. Ja piekłam z termoobiegiem i troszkę się wiórki przypiekły za mocno ;)
Ciasto można jeszcze polać polewą - ja pominęłam.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz