Oj długo za mną chodził ten torcik ale jak widać opłacało się poczekać. Miałam obawy czy tort bezowy nie będzie słodkim ulepkiem, którego jeden kawałek ciężko skończyć a tu wyszło coś zupełnie innego. Fantastyczne połączenie kruchej, słodkiej bezy z mocno kawowym, gorzkawym kremem. Całość uzupełniają chrupiące płatki migdałów a jeszcze gdyby tak podać go z lodami waniliowymi... mmm a wracając do sedna, tort nie jest przesłodzony, smaki idealnie wyważone a w dodatku nie jest trudny do przygotowania. Nie przyznam się ile sama zjadłam kawałków. Od dziś jest to mój ulubiony tort. Nie pozostaje więc nic innego jak zabrać się za pieczenie ;) Przepis na bezę podejrzałam tu, krem to mój własny wymysł.
Składniki na 2 blaty bezowe o średnicy 22cm:
- 5 białek
- 230g cukru
- 1 łyżeczka octu winnego lub jabłkowego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier, cały czas ubijając. Beza powinna być sztywna i lśniąca. Na koniec dodać ocet i mąkę ziemniaczaną i wymieszać.
Blachy do pieczenia wyłożyć papierem i na każdym odrysować koło o średnicy 22cm. Masę bezową podzielić na 2 części i wyłożyć na przygotowany papier formując dwa okrągłe placki. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni z termoobiegiem a po 5 minutach temperaturę piekarnika zmniejszyć. W oryginalnym przepisie była informacja, by zmniejszyć do 150 stopni ale to kwestia wyczucia własnego piekarnika. Mój przy 130 jeszcze mi bezy rumienił więc suszyłam je w 115 stopniach ok półtorej godziny (90minut). Po tym czasie wyłączyć piekarnik i pozostawić uchylony aby bezy swobodnie wystygły.
Krem:
- 500g serka mascarpone
- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżka wrzącej wody
- 2 czubate łyżki kawy cappuccino w proszku
- 1 łyżka cukru pudru (jeśli wolicie słodszy krem, dodajcie więcej)
Kawę rozpuszczalną zalać wrzątkiem i wymieszać. Do serka dodać rozpuszczoną kawę oraz proszek kawy cappuccino, wszystko krótko zmiksować do połączenia składników.
Wystudzone blaty bezowe przełożyć kawowym kremem. Z wierzchu posypać kakao i 50g płatków migdałowych przyprażonych na suchej patelni.
I voila! Mamy pyszny tort bezowy :)
Smacznego
Piękny :) Uwielbiam torty bezowe :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki!
OdpowiedzUsuńBeza i kawa - kocham!
:)
Uwielbiam bezowe torty, mmm... musi być pyszny! :)
OdpowiedzUsuń