Opuściłam się ostatnio w zamieszczaniu przepisów ale już nadrabiam ten miesiąc nieobecności. Na początek tarta cytrynowa z bezą. Słodka, kwaskowa i aromatyczna. Przepis wzorowałam na propozycji z Kuchni Lidla.
Składniki na ciasto:
- 200g mąki
- 100g cukru
- 100g masła
- 1 jajko
- szczypta soli
Wszystkie składniki zagnieść na jednolite, gładkie ciasto i włożyć na chwilę do lodówki. Po schłodzeniu rozwałkować i wyłożyć nim formę do tarty. Nakłuć ciasto widelcem w kilku miejscach wyłożyć na nie arkusz papieru do pieczenia na który wysypać np. ziarna fasoli, by je obciążyły podczas pieczenia. Piec ok. 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Nadzienie:
- 250 ml wody
- sok wyciśnięty z 4 cytryn
- 160 g cukru
- 3 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 g masła
- 3 żółtka
Mąkę, żółtka i sok z cytryny wymieszać. Masło rozpuścić w rondelku, dodać cukier, wodę i mieszaninę z żółtek. Mieszać aż masa zgęstnieje. Powstanie coś w rodzaju cytrynowego, gęstego kisielo-budyniu. Masę przestudzić i wyłożyć na wcześniej upieczony kruchy spód.
Beza:
- 3 białka
- 200g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier aż beza będzie lśniąca. Dodać mąkę i wymieszać do połączenia składników.
Bezę wyłożyć na masę cytrynową. Łyżką można zrobić ozdobne "czubki" i wstawić tartę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 20 minut aż beza zacznie się przyrumieniać.
od dłuższego czasu chodzi za mną taka tarta.... z dużą bezą!
OdpowiedzUsuńSuper tarta, co za połączenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Musi smakować niebiańsko!
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bezy i cytrynę, a tu mam wszystko w jednym:)
OdpowiedzUsuńi jak smakowała? moje doświadczenia z tym przepisem na moim blogu - zapraszam:)
OdpowiedzUsuń