sobota, 12 listopada 2022

Gruzińskie chaczapuri

Nikt nie pytał, wszyscy czekali :) Chaczapuri pojawia się na moim stole regularnie od kilku lat. Niezmiennie zachwyca prostotą. To tylko kilka składników ale smakowe doznania jakby temu przeczą. Mamy tu i drożdżowe ciasto i pyszny, serowy środek. Do podania koniecznie z pomidorowym sosem, który dopełnia smak. Co ja wam się tu będę rozpisywać - spróbujcie choć raz :) Przepis stąd z moimi zmianami. Z podanych proporcji wyjdą 4 placki.

Ciasto:

  • 500g mąki pszennej
  • 15g świeżych drożdży
  • 320ml ciepłej wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 30g oleju (3łyżki) 
  • 0,5 łyżeczki cukru


Z drożdży, ciepłej wody i cukru zrobić rozczyn. Po rozmieszaniu składników można dodać łyżkę mąki, wymieszać i odstawić na 10 minut. Czekamy aż roczyn "ruszy". Powinien się spienić i zacząć rosnąć.

Pozostałe składniki umieścić w naczyniu w którym będzie wyrabiane ciasto drożdżowe. Dodać rozczyn i wyrobić na jednolite ciasto (można to zrobić ręcznie lub mikserem z końcówką do ciasta drożdżowego). W thermomixie 2 minuty z opcją wyrabiania ciasta drożdżowego. 

Wyrobione ciasto przełożyć do, oprószonej mąką, miski. Przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (ok 30 minut).

Nadzienie:

  • 2szt sera Capri (lub inny typu włoskiego, w ostateczności twaróg z rodzaju tych bardziej suchych, nie mazisty)
  • 2szt mozarelli
  • 100g żółtego sera
  • 150g sera typu feta (piszę typu, bo nie musi tu być oryginalny ser feta)
  • 0,5 łyżeczki soli
  • pieprz

Mozarellę i żółty ser zetrzeć na tarce. Capri i  fetę rozdrobnić ręką lub widelcem. Wszystkie  sery dobrze ze sobą wymieszać. Doprawić solą i pieprzem. Farsz musi być słonawy. Po dokładnym wymieszaniu należy podzielić masę na 4 równe części. Z każdej zrobić kulkę (na zdjęciu jedna z dodatkiem szpinaku - dobra ale klasyczna lepsza).

 

Wracamy do ciasta. Wyrośnięte należy wyjąć z misy, chwilę zagnieść i ciasto również należy podzielić na 4 równe części. Można użyć wagi jeśli lubicie jak jest równo co do grama ;)


Weź jedną porcję ciasta, lekko rozciągnij w dłoniach lub połóż na płaskiej powierzchni, podsyp mąką i naciskaj rękami, spłaszczając je i lekko rozciągając. Jak będzie miało średnicę wielkości dłoni, na środku połóż kulkę z serów przygotowaną wcześniej. 

 

Brzegi ciasta zawiń do góry tak, by otoczyły cały ser i spotkały się na  szczycie serowej kuli. Tu dokładnie ciasto sklej ze sobą. Posyp z wierzchu i od spodu mąką i delikatnie naciskaj dłonią tak, by ta kula ciasta z serem w środku się spłaszczyła. Naciskaj tak do czasu, aż powstanie placek mniej więcej 1cm grubości. Oczywiście obracaj plackiem, przekręcaj na drugą stronę i podsypuj mąką, by nie przyklejało się do blatu. Jeśli ciasto pękło - nic nie szkodzi. 


Gotowy placek przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.  Na środku zrób nacięcie nożem, by para miała którędy uciekać. 

Tak przygotowany placek włóż do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na ok 10-15 minut. Czas zależy od piekarnika ale ciasto powinno się lekko zarumienić. Po upieczeniu placek podsmarować masłem i pokroić na cząstki (do krojenia świetnie sprawdza się kółko do pizzy). Podawać od razu.

W czasie, gdy piecze się jeden placek - przygotowuję kolejne i po wyjęciu jednego, drugi ląduje w piekarniku. Można też część ciasta i sera przechować w lodówce i upiec kolejnego dnia. Wtedy uwaga - ciasto drożdżowe rośnie też w lodówce więc włóżcie je w większy pojemnik.

Placki są tez pyszne po podgrzaniu na drugi dzień na patelni.


Sos:

  • 1 puszka pomidorów
  • 1 ząbek czosnku
  • 0,5 łyżeczki cukru
  • 0,5 łyżeczki soli

 

Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą masę. Ja dodatkowo czosnek przeciskam przez praskę, wtedy miksować nie muszę tak długo.



Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz