Ogrom pracy w ostatnim czasie zupełnie mnie wygonił z kuchni. Tym większą przyjemność sprawia mi znalezienie dnia takiego jak dziś. Bez pośpiechu mogę nacieszyć się czasem spędzonym na wypróbowywaniu nowych przepisów i podzielić się nimi z Wami. Tort bezowy u mnie już gościł ale na Pavlovą jakoś nigdy nie miałam odwagi. Głupia ja, oj głupia. Tyle lat żyłam w nieświadomości jakie to pyszne połączenie... Ale oto jest, słodka beza z bitą śmietaną i ukochanymi przeze mnie, letnimi owocami. Zapraszam na niebiański kawałek :) Listki bazylii są nieprzypadkowe - idealnie się komponują z truskawkami.
Składniki na bezę:
- 6 białek
- 250g cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka octu winnego lub jabłkowego
- szczypta soli
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier, cały czas ubijając. Beza powinna być sztywna i lśniąca. Na koniec dodać ocet i mąkę ziemniaczaną i wymieszać.
Masę bezową blachę wyłożoną papierem do pieczenia i uformować w okrągły placek (mój miał ok 25-26cm średnicy). Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni z termoobiegiem a po 5 minutach temperaturę piekarnika zmniejszyć do 115 stopni. W tej temperaturze suszyłam bezę 2h. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i pozostawić uchylony aby beza wystygła.
Bita śmietana:
- 500ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 1 łyżka cukru pudru
Śmietanę ubić na sztywno. Dodać cukier i wymieszać. Wyłożyć na wystudzoną bezę.
Dodatkowo:
- Świeże owoce ok 500-600g- wg upodobań (sprawdzą się truskawki, maliny, jeżyny, jagody, porzeczki itp)
Wow, jestem pod wrazeniem! Wyszła przepiękna i na pewno przepyszna ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Uwielbiam ten tort, narobiłaś mi smaka chyba dzisiaj zrobię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fantastycznie wyglądający tort, ahhh!
OdpowiedzUsuńTruskawki! Pyszności!
OdpowiedzUsuń