niedziela, 17 lutego 2013

Tarta migdałowa z malinami

Tarta. Taki był plan na weekendowy wypiek. Ok, tarta tylko co dalej? Z pomocą przyszła mi książka "30 minut w kuchni" Jamiego Olivera i pomysł na tartaletki migdałowe. Inspiracja, inspiracją a swoje drobne zmiany wprowadziłam. Zamiast małych tartaletek zrobiłam jedną, dużą tartę :)
Kruchy spód doskonale uzupełnia miękkie nadzienie. Całość jest słodka ale nie zbytnio przesłodzona. Jeśli wolicie bardziej kwaskowy akcent użyjcie dżemu np. z czarnej porzeczki. Polecam.




Ciasto:
  • 200g mąki
  • 70g cukru pudru
  • 130g masła
  • 1 żółtko

Wszystkie składniki zagniatać do uzyskania jednolitej, zwartej masy. Ciasto owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce.
Po minimum 30 minutach rozwałkować i wyłożyć do wcześniej wysmarowanej masłem i wysypanej bułka tartą foremki. Palcami ciasto po dociskać do brzegów formy, nakłuć widelcem w kilku miejscach. Na wierzch wyłożyć papierem do pieczenie na który wysypać np. suchą fasolę, by obciążyć ciasto. Tak przygotowaną formę z ciastem włożyć do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec 15 minut. Po tym czasie usunąć papier z fasolą i piec kolejne 5 minut.

Nadzienie:

  • 4 łyżki dżemu malinowego
  • 200g zmielonych migdałów
  • 150g cukru
  • 180g masła
  • 1 łyżka mąki
  • aromat migdałowy
  • 2 jajka
  • płatki migdałowe

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać po jednym jajku i dokładnie wymieszać. Następnie dodać mąkę, aromat, migdały i wszystko mieszać do uzyskania jednolitej masy.

Dżem przetrzeć przez sitko, by pozbyć się pestek.

Na upieczony spód z ciasta wykładamy dżem a następnie masę migdałową. Można udekorować płatkami migdałów. Całość piec w 180 stopniach 35 minut.

3 komentarze: